Wybór odpowiedniego fotografa zawsze stwarza wiele trudności. Nic dziwnego,
w końcu każdy chciałby, aby zdjęcia z jego najpiękniejszego dnia w życiu były profesjonalne i w jak najwyższym stopniu oddawały emocje, które nam w danej chwili towarzyszyły. Poszukując odpowiedniego fotografa, kontaktujemy się ze znajomymi, słuchamy wielu opinii, przeglądamy oferty na Internecie, aż w końcu znajdziemy kogoś godnego zaufania. Wówczas odbywamy z nim rozmowę, podczas której dogadujemy szczegóły, informujemy go o swoich oczekiwaniach i zadajemy pytania… No właśnie! Pytania. Niby oczywiste jest, że zapytamy
o cenę, terminy itp. Jednak to nie wszystko. Aby mieć pewność co do naszego potencjalnego fotografa powinniśmy zapytać go o jeszcze kilka innych kwestii. Oto krótka ściągawka, która może okazać się niezwykle pomocna.

1. Jakie ma doświadczenie w swojej branży? Ile lat zajmuje się już fotografią?

            Rozważając odpowiedź na to pytanie, należy jeszcze wziąć pod uwagę, ile razy robił już zdjęcia na weselach? Może przecież się okazać, że ciekawie prezentujący się dorobek 15 lat doświadczenia nie będzie już tak atrakcyjny, jeśli ów fotograf jeszcze nigdy nie robił zdjęć na weselu. Warto zatem dopytać go o ten szczegół, a nawet poprosić, by pokazał efekt swojej pracy. Wówczas będziemy mogli go lepiej ocenić.

2. Czy fotograf pije alkohol podczas wesela?

            Jak wiadomo, w pracy nie powinno się spożywać alkoholu. Jednak wesele to zabawa, która aż kusi wysokimi procentami. Wszystko zależy od Młodej Pary. Jeśli nie ma nic przeciwko temu, może dać fotografowi zielone światło, jeśli nie, trzeba mu o tym powiedzieć. Zawsze można obdarować go butelką po skończonej zabawie.

3. Co w sytuacji, gdy podczas wesela zostanie uszkodzony jego sprzęt?

Każdy profesjonalny fotograf jest na taką sytuację odpowiednio przygotowany. Zapasowy sprzęt może być zbawienny, jeśli okaże się, że jego główny aparat nagle odmówił posłuszeństwa.

4. Kiedy fotograf przybędzie na ślub? Czy będzie odpowiednio wcześnie?

            Właściwie to pytanie nie jest konieczne, przecież fotograf dobrze zna swoje obowiązki i doskonale wie, ile czasu potrzeba na odpowiednie rozstawienie sprzętu. Jeżeli zadeklaruje swoją obecność na 10–15 minut przed rozpoczęciem ceremonii, nie mamy się o co martwić.

5. Jak się zamierza ubrać?

            Być może to rzadkość, aczkolwiek zdarza się, że niektórzy fotografowie niekoniecznie ubierają eleganckie garnitury, a przychodzą raczej w swobodnym stroju. Oczywiście nieczęsto dochodzi do takich sytuacji, warto jednak w porę zapytać naszego potencjalnego fotografa, co zamierza na siebie włożyć.

6. Gdzie i kiedy proponuje zrobić sesję ślubną?

            Jeżeli nasz fotograf ma już duże doświadczenie, powinniśmy zastanowić się nad jego propozycją. Jesteście z tego samego miasta? Świetnie! Może tym sposobem poznacie jakieś urokliwe i romantyczne miejsca, o których wcześniej nie mieliście pojęcia?

7. Co w sytuacji, gdy fotografowi coś wypadnie i nie będzie mógł pojawić się na ślubie?

            Rozwiązanie jest właściwie oczywiste: w takiej sytuacji każdy profesjonalista powinien załatwić sobie zastępstwo. Wypadałoby również, aby odpowiednio wcześnie uprzedził Młodą Parę – dodatkowa dawka stresu jest niewskazana.

8. Co, jeśli w dniu ślubu będzie zła pogoda?

            Zdarza się, że niektórzy fotografowie odmawiają robienia zdjęć na zewnątrz, jeśli pogoda spłata figla i z nieba spadnie rzęsisty deszcz. Każdy dobry fachowiec powinien poradzić sobie nawet mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych. Warto jednak zapytać naszego fotografa, co zrobiłby w takiej sytuacji?

9. Czy zostanie do końca wesela?

            Nad ta kwestią nie ma się co zastanawiać, po prostu trzeba zapytać. Są tacy, którzy zostają do końca, twierdząc, że to ich praca; są jednak i tacy, którzy przekonują, że o czwartej nad ranem nie ma już czego fotografować.

10. Czy sam zapewnia sobie transport?

Przewiezienie sprzętu wymaga nieco miejsca w samochodzie. Zazwyczaj fotograf sam zapewnia sobie transport, dobrze jednak jest, jeśli w porę się upewnimy.